środa, 26 października 2016

6. KIEDY SIADAJĄ NERWY

Myślicie że macierzyństwo to same ochy i achy.. Nic bardziej mylnego. Pamiętam filmik który nakręciła moja siostra jak mój fabian miał może nie cały miesiąc.

środa, 19 października 2016

5. CZASAMI MI SIĘ NIE CHCE

Od zawsze myślałam że jak będę mieć dziecko, wszystko codziennie będę mieć na zapięty guzik.
W natłoku obowiązków, praca, dom, spacer i inne przyjemności, zamiast kupy śmiechu pojawiła się

poniedziałek, 10 października 2016

4. MACIERZYŃSTWO TO PORAŻKA?

Czy kobiety wychowujące samodzielnie, w pojedynkę swoje pociechy są skazane na porażkę życiową? Wybaczcie, ale gówno prawda.

poniedziałek, 3 października 2016

3. RODZIC DZIECKA NIEPEŁNOSPRAWNEGO POD LUPĄ

          Temat ciężki, nie zrozumiały dla osób nie posiadających dziecka niepełnosprawnego.
       
"Byłaś tu, byłaś tam, dlaczego prosisz o pomoc?", "Widzę, kupiłaś sobie nowe spodnie, dlaczego w ta kim razie prosisz o pomoc?", "Stać Cię na wyjazd nad morze, widzę że dodałaś zdjęcia - dlaczego w takim razie prosisz o pomoc? i mogłabym wymieniać całą listę pytań z końcówką zdania "dlaczego prosisz o pomoc"...

niedziela, 2 października 2016

2. JAK TO SIĘ ZACZĘŁO

          To mój pierwszy rozległy post który Wam serwuję. Bez przycisku SHIFT i SPACJI staram się ogarnąć laptopa, inaczej pewnie już post byłby napisany. Zaopatrzę Was w naszą historię od samego początku, nie zanudzając - postaram się Wam to skleić w streszczenie.


          Urodziłem się 28 Marca roku 2012.

sobota, 1 października 2016

1. START

Czekasz na dziecko 9 miesięcy, w tym czasie coraz to cięższy i większy brzuch daje o sobie znać. W Między czasie toczysz się, pobierają Cię mdłości i masz serdecznie dość. Całą ciąże dbasz o siebie jak możesz, rezygnujesz z niezdrowego jedzenia, byle by tylko dzieciąteczku nic się nie stało.
W końcu przychodzi upragniony moment - poród, już za chwile będziesz mieć swoje dziecko w swoich ramionach. Cała promieniejesz na wiadomość o tym ze dziecko dostało 10 pkt. Apgar. Słowa lekarza ginekologa się potwierdziły, że dziecko jest zdrowe. I nie wyobrażasz sobie już  ze twoje dziecko mogłoby być niepełnosprawne, nieuleczalnie chore. Ba! Nawet by Ci to przez myśl nie przeszło... Po kilku latach twoje życie wywraca się do góry nogami...


Witamy w Fabisiovo... ;-)